Dzień dobry,

mam pytanie do Pani Edyty Sieradzkiej w związku z pojawieniem się nowych wytycznych dot. finansowania w ramach pomocy indywidualnej witamin oraz suplementów. Do tej pory żadna z opinii, którą znalazłam nie wskazywała na zakaz finansowania tego typu wydatków, co najwyżej skazując na możliwość pozyskania opinii lekarza czy dany suplement/witamina jest wskazana dla danej osoby. Ponadto mam pytanie co tak naprawdę oznacza zapis “inne środki medyczne”. Tak jak można znaleźć definicje wyrobów medycznych (pkt. c) tak w przypadku środków medycznych mam z tym problem. Nie rozumiem do czego dąży orzecznictwo, bo przecież o ile witaminy nie stanowią leku o tyle stanowią często składową farmakoterapii. Tak jest np. w przypadku kwasu foliowego (niezbędny do suplementacji przy leczeniu np. metotreksatem), witamin z grupy B (osoby z chorobą układu nerwowego). Są też preparaty np. emolienty, szampony itp. które nie znajdują się w bazie leków, ale są niezbędne w leczeniu chorób skórnych (wyprysków atopowych, chorób łuszczycowych). Czy mając ostatnia opinię na względzie należałoby odmawiać finansowania tego typu wydatków w ramach pomocy indywidualnej? Czy wskazane produkty tj. witaminy, suplementy, czy emolienty i szampony lecznicze nie są formą innych środków medycznych?